Osadzanie w Monopoly: Rodzinna tradycja od pokoleń
Jak przegrywać z klasą? Osadź się w Monopoly!
Każda rodzina ma swoje święte rytuały. U niektórych to niedzielny obiad, u innych – podkładanie kart w Uno. Ale prawdziwe więzi buduje się dopiero przy oszukiwaniu w planszówkach.
„To nie oszustwo, to strategia rodzinna”
Bo po co grać fair, skoro można „zgubić” banknot 500 pod dywanem? Albo wymusić remis krzykiem „TY TEŻ ZAWSZE OSZUKUJESZ!”. Klasyk.
Znajoma scena?
- „Mamo, dlaczego tata ma 3 hotele?!”
- „Bo jest przedsiębiorczy, kochanie” (szeptem: „I ukradł figurki z innego pudełka”).