Pierwsza Randka i Te Chwile, Kiedy Milknie Muza
Kiedy Na Pierwszej Randce Zapada Ta Niezręczna Cisza…
Każdy to zna. Siedzisz naprzeciwko osoby, która wydawała się idealna na czacie, a tu nagle… pustka. Zero tematów, tylko dźwięk twojego mózgu szukającego wyjścia awaryjnego.
Dlaczego To Tak Bolesne?
Bo w głowie leci już scenariusz: "Czy powinniśmy zamówić trumny na wynos, czy jeszczcze próbujemy?"
Jak To Naprawić?
Prosty lifehack: Zacznij mówić o swoim chomiku, który "niestety nie mógł przyjść". Brzmi absurdalnie? No właśnie! XD
Podsumowanie:
Nie ma gorszej ciszy niż ta, gdy oboje macie ochotę uciekać, ale jesteście zbyt uprzejmi, żeby wstać. RIP.