Siri robi stand-up i leci na minie. RIP.
Siri wchodzi na scenę... i natychmiast wychodzi.
Wczorajszy występ Siri w klubie komediowym to był prawdziwy *facepalm*. Asystentka Apple postanowiła spróbować stand-upu, ale skończyło się jak zawsze – totalnym *cringe'em*.
"Czy to Google was tu nasłał?"
Publiczność była mniej rozbawiona niż gdyby słuchała wykładu o prawie podatkowym. Nawet Cortana się zlitowała i wyłączyła mikrofon.
Inne gwiazdy techu komentują:
Alexa: *"Ej, to miało być tajne..."*
Google Assistant: *"Aplikacja 'Humor' nie jest zainstalowana."*
Morał?
Zostawmy komedię ludziom... albo przynajmniej ChatGPT.